Ludzie uprawiają więcej seksu, aby odstresować się: skutki kryzysu kosztów życia
Kryzys kosztów życia dotyka prawie cały nasz naród. W Chisa, jako popularnej marce szczęścia seksualnego, w dalszym ciągu podkreślamy znaczenie zdrowego apetytu seksualnego i zaangażowania w robienie naszych produktów, co nas podnieca (i dezaktywuje) w sypialni.
Chociaż rosnące koszty życia stanowią dla nas wyzwanie finansowe, zmusiły nas również do ponownego przemyślenia sposobu, w jaki łączymy się z naszymi partnerami, dając nam więcej powodów do eksperymentowania z naszymi preferencjami seksualnymi i więcej czasu na przyjemności.
Rozbijanie tego
Wraz ze spadkiem siły nabywczej, napiętymi budżetami i finansami oraz rosnącymi wymaganiami finansowymi związanymi z inflacją, wszystko to ciąży na naszych barkach, nasze życie wywiera wpływ na więcej niż jeden sposób. Nasze zdrowie psychiczne i fizyczne jest zagrożone, niektórzy z nas odczuwają ukłucie z powodu podwyższonego poziomu stresu, a inni nie mogą spać z powodu lęków związanych z kosztami utrzymania.
Więcej przyjemności, mniej stresu
Chociaż ciągłe obcinanie budżetu z pewnością nie jest dla nikogo z nas afrodyzjakiem, dobra wiadomość jest taka, że seks i intymność nie są całkowicie wykluczone. Co więcej, cieszenie się intymnymi chwilami w naszych związkach, a nawet poprzez zabawę solo, może znacznie poprawić nasze samopoczucie. Chodzi o to, aby mieć więcej przyjemności i mniej presji.
Seks jest znanym środkiem zmniejszającym stres, co potwierdzają fakty. Chociaż problemy finansowe mogą wywrzeć bezprecedensową presję na nasze romantyczne relacje. Seks to dobry sposób na utrzymanie intymności i komunikacji w stresujących chwilach.
Komunikacja, eksploracja i eksperymentowanie to trójkąt przyjemności dla partnerów. Poprzez dotyk i komunikację niewerbalną możesz okazać miłość i uznanie swojemu partnerowi, zbliżając was oboje. Otwartość na regularną intymność może pomóc Ci poczuć się bardziej związanym z osobą, z którą dzielisz życie.
Pobłażanie sobie seksualnie sprzyja lepszemu spaniu
Masturbacja jest naturalnym i sprawdzonym środkiem łagodzącym stres, dlatego rozsądne jest, aby ludzie robili to częściej, aby zapewnić sobie jakąś formę ulgi w okresie niepokoju.
Masturbacja – i ogólnie aktywność seksualna – uwalnia wiele hormonów, w tym dopaminę i serotoninę, które sprawiają, że czujemy się bardziej zrelaksowani, zwłaszcza gdy kończą się orgazmem. Masturbacja i seks mogą również działać na nas uspokajająco, ponieważ organizm w naturalny sposób przygotowuje się do regeneracji po wysiłku fizycznym, co z kolei pomaga nam zasnąć.
Ze względu na kryzys częściej organizujemy randki w domu
Ale czy randkowanie w domu naprawdę jest kompromisem? Dla osób z ograniczonym budżetem wspólne spędzanie czasu w zaciszu własnego domu może być jednym z najlepszych i najbardziej intymnych sposobów na ponowne nawiązanie kontaktu. W Walentynki wyjazdy stały się mniej popularnym wyborem niż tradycyjnie. Zamiast tego uprawianie seksu zajęło pierwsze miejsce w sposobie, w jaki chcemy świętować tę okazję z naszymi bliskimi.
Nie jest niespodzianką, że mniej ludzi wychodzi i zamiast tego spędza czas w domu – randkując lub po prostu uprawiając seks – ale nie musi to być złe; jest wiele sposobów na uczynienie tego wyjątkowego wieczoru bez wydawania pieniędzy, a seks jest tylko jednym z nich.
Randki w domu nie muszą być mniej zabawne niż wyjście na miasto, a wprowadzenie do sypialni zabawek erotycznych, seksownej bielizny, a nawet gier planszowych dla dorosłych to świetny sposób, aby zachować pikantność.
Wydawaj więcej na szczęście seksualne
Ponieważ mniej naszego budżetu przeznaczamy na drogie randki, decydujemy się inwestować więcej czasu – i finansów – gdzie indziej. Rosnąca chęć zarezerwowania naszych ciężko zarobionych pieniędzy na zabawki erotyczne okazuje się doskonałym wyborem.